piątek, 1 czerwca 2012

I zaczął się czerwiec, a wraz z nim nie wiem, do czego bardziej odliczam - do Euro czy do końca roku. Niby kończymy 29, ale myślę, że większośc z nas wakacje rozpoczyna już 22, w dniu rady klasyfikacyjnej. A wraz z 22 przyjdzie wyjazd do Krakowa i w góry. Napawa mnie to ogromnym szczęściem, z resztą jak wszystko ostatnio. Trzeba dziś pogadać z mamą o Openerze. Wieczorem idę na piwo z kolegą jeszcze z czasów podstawówki, odebrałam moją B ze szkoły - Żerom wcale nie śmierdzi! :3

4 komentarze:

  1. eeej, jak Ty pojedziesz i ja pojade na openera to musimy się zobaczyc!! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu - nie pojade, mama sie nie zgodzila, pozdro
    Nooo, lubię, ale ogladam tylko mistrzostwa europy, ligi mistrzów nie

    OdpowiedzUsuń
  3. kto to b?:D marysia-blair?

    OdpowiedzUsuń