wtorek, 5 czerwca 2012

Włączyłam wakacyjną muzykę. H jak zwykle wyciągnął pomocną dłoń, otworzył ramiona i zaopiekował się mną - JAK ZWYKLE. Są tacy ludzie, którzy wystarczy, że napiszą parę zdań, wykażą chęć pomocy, a czujesz, że cały swiat znów masz u swoich stóp. Nie wiem, jak moge Ci dziękować, PANIE BOŻE, że go poznałam. Kurwaotherfuckerskurwaho, ale tryskam szczęściem. Chyba to miałam na myśli pisząc pół godziny temu, jak to złe chwile szybko mijają. Ale żałosna jestem, pozdro!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz