niedziela, 26 maja 2013

Wreszcie znalazłam trochę czasu na wrzucenie na komputer zdjęć z gór, mam czas na blogi, filmy i przeglądanie masy stron, na których mam zaległości. Chociaż po głowie wciąż przebiega myśl o zbliżającej się sumie i wszystkich szkolnych obowiązkach, nie denerwuję się tym. Niedzielne południe spędzam oglądając Stowarzyszenie Wędrujących Jeansów 2. Nieważne, że 2 liceum, ważne, że wciąż ta seria sprawia mi taką przyjemność.













czwartek, 23 maja 2013

Dają mi radość te chwile, kiedy możemy usiąść u mnie, pijąc zieloną herbatę, zadbać razem o paznokcie, porozmawiać o tych wszystkich rzeczach, które nas tak silnie inspirują. Zapewnia mi to jakiś rodzaj przynależności, poczucie, że ktoś mnie świetnie rozumie. Czuję się w dobrym miejscu o właściwej porze. Planujemy wspólnie, że za tydzień spędzimy 3 dni na zdrowym gotowaniu, poznawaniu czegoś nowego. Wszystko owiane jest troską, klimatem kobiecych spotkań, dbania o siebie i szukania szczęścia.