niedziela, 10 czerwca 2012

Wracamy do początków - stara metoda może się sprawdzić. 3 dni w domu bez mamy, a ja zrobiłam tylko 3 zadania z chemii! Przed nami już tylko 5 sprawdzianów, praca na niemiecki i wolne. Wszyscy wyczekują na ten magiczny moment, kiedy pieprzną książki w kąt na 2 miesiące, ja wyczekuję momentu, kiedy wreszcie je podniosę. Na 12 miesięcy. Jutro dostanę pierwszą wypłatę w życiu, wydatki zaplanowane. Planowanie pokoju, wakacji, drugiej klasy napaja mnie szczęściem. Trochę się gubię, ale znając życie zaraz znów wskoczę na prawidłową ścieżkę.


2 komentarze: