poniedziałek, 18 czerwca 2012


2 komentarze:

  1. po1. odkładam więkość swoich pieniedzy żeby nie mieć ich na kupowanie rzeczy na które mam ochotę w danym momencie.
    po2. nie pozwalam mojej mamie kupować slodyczy (albo mój brat je w ukryciu przede mną) :D
    po3. ja też czasami coś jem (najczęściej na serialach :(() to wtedy zrobię jakieś ćwiczenia czy coś :D
    po4. wiecznie jestem podjarana tym, że udało mi się schudnąć i jakoś szkoda mi to zaprzepaścić znowu jedząc, jem na małych talerzykach (pomaga mi to w sumie bo nakładam mniej), małe porcje (jak już mam ochotę na np. czipsy to jem małą miskę a resztę oddaje bratu albo jem je przez kolejne parę dni), a jak już nudzi mi sie i chce coś zjeść to tylko kisiel albo herbata zielona :D

    wiesz, że kiedyś nawet jadłam tak jak Ty, bo przeczytałam gdzieś w komentarzu Twój jadłospis? :D ostatnio preferuje oglądanie meczy kręcąc hula-hop i powiem Ci, że widzę efekty. po za tym, jak bardzo uparłam się na odchudzanie na to lato, że nie ma mocnych :D

    OdpowiedzUsuń
  2. tak po za tym, zaczynam dzisiaj nowe cwiczenia, z tego co widac na google grafika duuze efekty po miesiacu cwiczen. masz 3 etapy, po 30 min. nazywa sie shred, moze slyszalas :)
    link do pierwszego: http://v.youku.com/v_show/id_XMjcyMjk5MzI0.html :D

    OdpowiedzUsuń