niedziela, 20 marca 2011

20th March 2011

Hello sunshines!
Dzisiaj wyjątkowo obudził mnie budzik, który z resztą ustawiam codziennie ale ostatnim czasy dzień w dzień budziłam się o 6.
Byłam na kawie z Zuzią, małych zakupach. Pierwszy dzień w białych conversach - wiosnę czas zacząć! Niedługo zjem obiad, potem skoczę do Zuzi po jej czarne conversy, w których chcę jutro jechać do Warszawy. A teraz oddaję się w ramiona muzyki i jakiegoś filmu - odskoczni od wszystkiego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz