sobota, 25 grudnia 2010

Zostawiam to za sobą. Sir, can you help me? Musimy stawić czoło przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.
-
Po przeczytaniu kolejny raz tej jednej rozmowy, już nie szklą mi się oczy. Już mnie to nie boli.
-
Okej.
-
Pamiętam, kiedy staliśmy na balkonie, paliłam papierosa, a on powiedział, że nie będzie się dało pogodzić naszej przyjaźni z miłością. I chociaz wybuchnęłam wtedy śmiechem, mówiąc, ze wszystko się da, teraz to widzę. Nie dało by się. A zważając na to wszystko, co się dzieje, część mnie jest wdzięczna, że to skończyło się zanim na dobre pojawił się pan x. Bo anuż, mogłoby mnie to powstrzymywać. I po co? Przecież wszystko teraz będzie już coraz fajniejsze.
-
Ach, i nigdy więcej oceniania ludzi po pozorach.. ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz