piątek, 22 kwietnia 2011

When did your heart go missing?

I czuję się wolna. Idę, jest ciemno, słucham muzyki, mam na sobie bluzę Zuzy, która wreszcie nie jest za mała, jeansy, buty na gołe stopy, nie jest mi zimno, palę. I czuję się wolna.
-
Nikt nie zrozumie Cię nigdy lepiej, niż najlepsza przyjaciółka. Nikt nie zna Cię lepiej, nie wie bardziej niż Ona czego pragniesz, o czym marzysz, kiedy wracając słuchasz muzyki. Nie potrafi lepiej trafić w poprawianie humoru czy dopełniać przy opowiadaniu wymarzonego dnia w Łodzi. Z nikim przyjemniej nie dałoby spędzić się godzin łażenia po sklepach. Tylko Ona potarfi Ci pokazać, że trzeba do wszystkiego mieć dystans. Począwszy od rozmiaru spodni w różnych sklepach, przez "co zjemy na obiad?", po raniące nas osoby. Siedzimy, co chwilę wybuchając śmiechem, jacy ludzie są przecież zabawni. I nikt inny na świecie nie uczyni tego dnia tak wyjątkowym, jak Ona. Baby, no tak, baby, ale tak jest. Bo z kim można mieć taką zabawę przymierzając rzeczy na lato, jak nie z nią? : > Syrisli. Z nikim.






1 komentarz: