piątek, 22 kwietnia 2011

Nie zaczęłam za pięknie dnia, ale spotkałam się z moją mordką, poszłyśmy na małe zakupy w lumpeksie, kupiłyśmy sobie troche rzeczy, co tak poprawiło nam humory. :> Jem właśnie mój mały lunch, za godzinkę jadę z nią do Łodzi. Have fun, honeys!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz