sobota, 1 września 2012

Jestem spokojna, rozluźniona, nie musze niczego ukrywac, nic udawac. I czuje sie z tym niesamowicie. Jest bardzo mało osób, przy których się tak czuję. 2 lata. Już tylko 2 lata dzielą mnie od takiej codzienności. Jeśli nic się nie zmieni, a to często się za szybko zmienia. Trochę zdarza mi sie nad tym ubolewać, trochę to lubię. 

***

Mgła, ponura noc i rocznica wybuchu II Wojny Światowej chcąc niechcąc przypominają mi, że za 2 dni moje życie zacznie się znów zmieniać. Obrałam kierunek, teraz tylko byle nie ominąć żadnego znaku. Byle by się nie zniechęcić, byle by nie stracić wiary.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz