czwartek, 26 stycznia 2012

Ogarnęłam wreszcie logarytmy, co tak naprawdę i tak wyjdzie w praniu - czyli na sprawdzianie. A zaraz po tym, w celu dotlenienia się poszłam pobiegać. Niebo tak pięknie wyglądało nad rzeką, zdala od tych wszystkich świateł.
tak wyglądało wspólne rozwiązywanie logarytmów z Justyną przez fejsbuka <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz