piątek, 20 maja 2011

Mama pojechała na wycieczkę, budząc mnie o 6 -.- Piję kawę, zbieram się niedługo do szkoły, nudzi mi się jak chuj. Możliwe, że śpię dziś u taty - byłoby dobrze, ale co z tego wyjdzie, nie mam pojęcia.
Jezu, jak my się od siebie oddalamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz