środa, 31 sierpnia 2011

We dont wanna be apart.

Podsumowaniem wakacji zajmę się później, kiedy wrócę. Teraz dodaję pare zdjęć, w sumie zaległych, z powitania Farby i jedno zdjęcie mojeog pokoju, który jak narazie jest jeszcze taki.. pusty - nie mam nic na białych ścianach, przez co wydaje sie być taki chłodny, ale już upatrzyłam sobie idealne zdjecie Brooklyn Bridge w Ikei :D Lecę teraz na grilla do Seby na działkę, później mam Mixera - czyli najwspanialsze odkrycie tych wakacji :D <3 Buźka, korzystajcie z tego ostatniego wspaniałego wieczoru, kiedy nie musimy się martwić, czy jesteśmy przygotowani na jutrzejszą szkołę!


Karolina i Tomek.


Tomek


Tomek i człowiek smerf.


Sowa <3


Zulek :D


I mój pokój.

7 komentarzy:

  1. lofciam Twój pokój, ale dzięki za moją mordę XDD

    OdpowiedzUsuń
  2. Adu z jakiego sklepu te meble?

    OdpowiedzUsuń
  3. jak skonczysz remont to pokazesz caly pokoj?

    btw. drogo Cię wyniósł taki remont?

    OdpowiedzUsuń
  4. poznaję kilka rzeczy z Ikei, takie mam wrażenie :) uwielbiam połączenie ciemnych paneli i jasnych mebli, wygląda świetnie + też chciałabym mieć białe ściany w pokoju :)

    OdpowiedzUsuń
  5. racja, meble są z Ikei. Czy drogo? Nie wiem, farby, zatrudnienie pana malarza, panele no i meble. : )

    OdpowiedzUsuń
  6. czyzby Zuza na jednym ze zdjec sie z kims przytulala/calowala? xD

    OdpowiedzUsuń