wtorek, 5 lutego 2013

Czy nie powinno być tak, że im starsi się stajemy, tym spokojniej podchodzimy do wszystkich porażek, do miłosnych niepowodzeń, życiowych problemów? Mam wrażenie, że coś jest nie tak. Od kiedy osiemnastolatki zamiast cieszyć się z tego, że cały świat przed nimi do odkrycia, zamiast marzyć każdego dnia o wspaniałym życiu czują się jak zmęczone życiem czterdziestolatki? Te wspaniałe osiemnastolatki, wspaniałe przyjaciółki, kochane osoby zasługują na coś więcej. Boli mnie to, kiedy widzę, jak tak cudowna osoba cierpi, to naturalne. Mam ochotę wydrzeć serce każdemu, przez kogo moja osóbka płacze, nie radzi sobie ze swoimi emocjami. I wkurza mnie, że jestem w tym wszystkim taka bezsilna. Chciałabym podjechać po nią, zabrać na zakupy, na pyszną kawę, dać sie wypłakać, kupić jej piękne szpilki, zapakować w piękne pudełko z ogromną, różową kokardą, przynieść jej do łóżka, w którym mogłaby spędzić dzień, z zapasem ulubionej czekolady i filmem, przy którym mogłaby się wypłakać. Mogłybyśmy spędzić wieczór leżąc na łóżku, w tle leciałaby płyta Ani Dąbrowskiej, a my starałybyśmy się zrozumieć facetów. Jak mnie to niemiłosiernie wkurwia, że nie mogę tego wszytskiego zrobić. Ona po prostu zasługuje na szczeście.

***

Nadchodzi taki moment, kiedy wiesz, ze chcesz nazwać kogoś "przyjacielem". Moment, kiedy wiesz, że wszystkie wcześniejsze rozczarowania innymi osobami już nas nie przerażają, bo wiesz, że znalazłeś ukojenie, szczęscie, znów komuś ufasz. Taki moment, kiedy czujesz to wgłębi serca, że TO TA CHWILA. Widzisz, jak ktoś się o Ciebie troszczy, jak przewróciłby wszystko do góry nogami, żeby tylko wszystko było u Ciebie dobrze. I czujesz ogromną potrzebę dawania, potrzebę okazania jak silnie to doceniasz, jak bardzo Ci na kimś zależy.

***

Jedynie, co mogę teraz zrobić, uziemiona na 4. piętrze, to dodać tutaj piosenki, które moga trafić do tej wspaniałej osóbki i pare zdjęć, które "zczai" jak nikt inny.

***

Pamiętaj, że masz to 18 lat i wszystko przed Tobą. Pamiętaj, że zasługujesz na coś wspaniałego i jestem pewna, ze to dostaniesz. Pamiętaj, że nigdy nie jesteś sama, że jestem tuż obok. Pamiętaj też, że za 1,5 roku to będzie możliwe, żebym przyniosła Ci kawę ze Starbucksa i paczkę czekoladek, kiedy będziesz cierpiała. Tyle rzeczy przed nami..

***




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz