piątek, 2 kwietnia 2010

Zako.

2 dzień, już tęskno mi cholernie. Nawet 2 fajki nie smakują tak dobrze w samotności.
Widok z Kasprowego Wierchu na Dolinę Gąsienicową.

Zajebiste buty...
Na Kasprowym.
Glassy.
Końcówka drogi na Morskie Oko, 20 km za mną, joł.
fajna morda, dobrze, że jej nie widać.



-


Kocham Was, moje laski. <3

1 komentarz: