piątek, 16 kwietnia 2010

I cannot wake up in the morning without you on my mind.

Tydzień minął, jak pstryczek palcem. Nie działo się nic starsznego, nic pięknego. Tydzień, jak tydzień. Roboczy zakończony rurami z dziewczynami i Jasiem. Ta chwila mogłaby trwać wiecznie.

1 komentarz: