niedziela, 11 marca 2012

Nie ma nadziei, nie ma miłości, nie ma chwały
Nie ma szczęśliwego zakończenia

Budzę się rano, potykając się o własne życie
Nie mogę zdobyć miłości bez poświęcenia
Jeżeli cokolwiek się stanie, myślę, że życzę ci dobrze
Trochę nieba i trochę piekła

To najtrudniejsza opowieść, jaką kiedykolwiek opowiedziałem
Bez nadziei, bez miłości, bez chwały
Szczęśliwe zakończenia przepadły na zawsze
I czuję się, jakbym je ciągle marnował
I marnowałem każdego dnia

To jest sposób, w jaki kochamy
Tak jakby to miało trwać wiecznie
A potem żyjemy resztę naszego czasu,
Ale nie razem





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz