środa, 13 lipca 2011

Świetne samopoczucie dzięki mieszkaniu u taty. Owoce morza na obiad, lody na śniadanie. Bieganie 1,5 godziny, ćwiczenie godzinę. Cu-do-wnie. Wieczorami siadam w ogrodzie, oglądam zdjęcia moich wspaniałych przyjaciół, słucham The Kooks, tęsknię za misiakami i bawię się wyśmienicie. Poznaję tatę, jkaby zupełnie mi obcego człowieka. Są wakacje, niczym się nie martwię. Boże, oby tak dalej!
A teraz małe thinspo Erin Wasson, którą kocham :D

10 komentarzy:

  1. dodasz jakies zdj z kuźnicy?

    OdpowiedzUsuń
  2. ona jest modelką ? śliczna;o

    OdpowiedzUsuń
  3. na pierwszych zdjęciach ta dziewczyna ma podobne do Twoich rysy twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znałaś wcześniej swojego taty ?

    OdpowiedzUsuń
  5. U taty jestem do soboty, bo wtedy wraca moja mama.
    Ulubione papierosy - w lato Marlboro mentolowe, poza latem Marlboro Gold
    Znałam, ale spedzalismy ze sobą bardzo mało czasu

    OdpowiedzUsuń
  6. daleko mieszkasz od taty?

    OdpowiedzUsuń
  7. rodzice wspierali Cię jak się odchudzałaś?

    OdpowiedzUsuń
  8. jak bylo w bułg?
    beda jakies zdj??

    OdpowiedzUsuń