sobota, 2 lipca 2011

Kuźnica.

Spakowałam się, ale jak zwykle stresuję się, ze czegoś ważnego nie wzięłam. Kostium i japonki - są, co mi tam więcej potrzeba :D Jutro o 6.27 pociąg do Łodzi, o 9.51 prooosto do Kuźnicy. :D Bawcie się wszyscy dobrze, gdzie tylko jesteście! Życzcie pogody.
-
Brązowe włosy są? Są :D Salt na czarno, rajt?
-
Nie, nie rozstajemy się z Kubą. Tylko na miesiąc przez wyjazdy. Wręcz przeciwnie, przed nami ciężki seks <3 Jagiellończyk na nas czeka <:
-

1 komentarz:

  1. Uważajcie na siebie!! Jeżeli czytalas to, co sie wydarzylo u Kenzy w Grecji (wszystko opisane na jej blogu) to bedziesz wiedziala o co chodzi. Niby tutaj Polska, jest bezpieczniej, ale kto to wie. Po prostu miejcie oczy dookoła głowy. :))

    OdpowiedzUsuń