czwartek, 23 maja 2013

Dają mi radość te chwile, kiedy możemy usiąść u mnie, pijąc zieloną herbatę, zadbać razem o paznokcie, porozmawiać o tych wszystkich rzeczach, które nas tak silnie inspirują. Zapewnia mi to jakiś rodzaj przynależności, poczucie, że ktoś mnie świetnie rozumie. Czuję się w dobrym miejscu o właściwej porze. Planujemy wspólnie, że za tydzień spędzimy 3 dni na zdrowym gotowaniu, poznawaniu czegoś nowego. Wszystko owiane jest troską, klimatem kobiecych spotkań, dbania o siebie i szukania szczęścia. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz