poniedziałek, 11 października 2010

Żyję w pokoleniu przyzwyczajonym do klimatyzacji w samochodzie i szybkiego seksu. Miłość zanika, a kochankowie ukrywają swoje uczucia. Lubię muskat z colą i pijam kawę codziennie. Nosze sukienki,maluje rzęsy, każdego dnia robię się coraz piękniejsza i wmawiam całemu światu,że nie mam serca. Oczekuję od faceta szacunku i tego,że będzie mnie kochał. Generalnie jestem normalna,poza tym,że mój odbiór świata jest nieco zróżnicowany od przeciętnego.
Tęsknie za inspiracją klasyczną, seksowną kobietą. Uciskającą w szpilkach, z papierosem, torbą w ręce biegnącą na spotkanie z przyjaciółką na rogu sidemdziesiątej pierwszej i czwartej.
















































































































































Kobieta ma być kobieca bez odkrywania 3/4 swojego ciała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz