Wild hearts can't be broken.
sobota, 3 grudnia 2011
Takie soboty lubię. Wstałam o 9, o 10 poszłam na siłownię, wróciłam o 13, wykąpałam się, umyłam włosy, teraz czekam na Zuzię.
3 komentarze:
Anonimowy
niedziela, 4 grudnia 2011 10:45:00 CET
;O
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Anonimowy
niedziela, 4 grudnia 2011 11:04:00 CET
ada hardcore
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Ada
niedziela, 4 grudnia 2011 14:42:00 CET
a jak! :D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
;O
OdpowiedzUsuńada hardcore
OdpowiedzUsuńa jak! :D
OdpowiedzUsuń