Jest weekend, a ja jak zwykle nie potarfię spać dłuzej niż do 8.30 -,- Całe szczęście jest piękna pogoda, więc popołudniu skoczę na cmenatrz. Byłam z Zuzą na zakupach, gotuję brokuły, zaraz je zjem z łososiem i sosem beszamelowym. Miałam dzisiaj zrobić lekcje, żeby mieć z głowy, ale za cholerę mi się nie chce.
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz