Wild hearts can't be broken.
niedziela, 14 sierpnia 2011
Kolejna noc u Zuzi, bo u siebie nie mam nawet na czym spać ;D Oglądamy z chłopakami mecz, pijemy piwo, swojsko, haha. Buziaki, misiaki.
1 komentarz:
Anonimowy
niedziela, 14 sierpnia 2011 23:21:00 CEST
czyli remont trwa?
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czyli remont trwa?
OdpowiedzUsuń